„Lecznicza roślina bogów. Bylica roczna”
Od pewnego czasu moja domowa biblioteczka regularnie powiększa się o kolejne pozycje dotyczące ziół i ich leczniczego zastosowania. Lubię sięgać zarówno po przekaz zawarty w ludowych mądrościach, jak i ten poparty naukowymi dowodami. Wydawnictwo Biały Wiatr słynie z doskonałych ziołowych opracowań, dość wspomnieć monumentalne opracowania Buhnera, takie jak „Zioła przeciwwirusowe” oraz „Antybiotyki ziołowe”, a także niedawno wydane „Co radzą zioła?” Bartosza Jemioły. Tym razem sięgnęłam po nieco skromniejszą w swojej objętości publikację od tegoż wydawcy, by poznać niezwykłą moc bylicy rocznej.
Ratunek na wszelkie choroby?
Zanim zapoznałam się z treścią publikacji Barbary Simonsohn „Lecznicza roślina bogów. Bylica roczna”, tak naprawdę niewiele wiedziałam o tytułowej roślinie. W polskiej fitoterapii o wiele więcej miejsca poświęca się bylicy pospolitej, bylicy boże drzewko, czy bylicy piołun i to te właśnie rośliny były mi znane ze swoich szerokich zastosowań. Tymczasem czytając opracowanie niemieckiej dietetyczki, miałam wrażenie, że bylica roczna jest remedium na wszelkie dolegliwości (jej spektrum działania okazuje się doprawdy imponujące). Zastanawia mnie, czemu w naszym kraju ta niezwykła roślina pozostaje nadal mało znana, wszak mając to cudo w przydomowym ogródku, jesteśmy w stanie poradzić sobie z naprawdę wieloma dolegliwościami.
Roślina o niezwykłych właściwościach
Książka składa się z 5 rozdziałów, w których autorka szczegółowo omawia historię i pochodzenie bylicy rocznej, jej właściwości zdrowotne, prezentuje badania naukowe dotyczące bylicy rocznej (czy wiedzieliście, że roślinę tę zalicza się do adaptogenów?), otrzymujemy również garść praktycznych wskazówek na temat przygotowania preparatów z bylicą. Bez wątpienia świetnym uzupełnieniem tego opracowania jest zamieszczony na końcu książki „Dodatek”, będący fragmentem książki „Antybiotyki ziołowe” Stephena H. Buhnera z którego dowiadujemy się m.in. gdzie szukać bylicy, jak ją właściwie dawkować, a także poznajemy zastosowanie tej rośliny w ajurwedzie i tradycyjnej medycynie chińskiej.
Naukowe dowody na skuteczność bylicy rocznej
Niewątpliwą zaletą tej książki jest przystępny język, jakim autorka opisuje cudowne właściwości bylicy rocznej. Podobała mi się również dość skoncentrowana forma, w jakiej wiedza na temat tego zioła została podana – autorka nie rozpisuje się niepotrzebnie, nie używa zbędnych ozdobników, za to dostajemy wyłącznie konkretne dane, poparte badaniami naukowymi. Polecam tę książkę wszystkim ziołowym pasjonatom, bo z pewnością poznając lepiej to niepozorne ziółko, z zaskoczeniem odkryjecie jak ogromną ma ono moc. Bylica roczna okazuje się skuteczna m.in. w leczeniu malarii, zwalczaniu chorobotwórczych wirusów, bakterii, grzybów i pasożytów. Ponadto stabilizuje poziom glukozy we krwi, jest pomocna również w łagodzeniu stresu i wspomaga w leczeniu chorób neurodegeneracyjnych, a nawet nowotworów. Również w przypadku zachorowania na boreliozę warto wspomóc się bylicą. Szerokie spektrum działania tego zioła i jego ogromna skuteczność są wprost niewiarygodne.
Warto mieć w swoim ogródku
Choć bylica jest rośliną wywodzącą się z Chin, z powodzeniem można ją uprawiać także w naszym klimacie, a dokładne wskazówki dotyczące uprawy także znajdziecie w omawianej tutaj książce. Co prawda w polskim Internecie o wiele łatwiej znaleźć ziele bylicy rocznej, już gotowe do fitoterapeutycznego zastosowania, to jednak dla tych, którzy cenią sobie własnoręczną uprawę, dostępne są również nasiona tej wyjątkowej rośliny, więc moim zdaniem warto pobawić się w ziołowego ogrodnika i spróbować we własnej donicy, czy też na kawałku ziemi wyhodować leczniczą roślinę bogów.
*współpraca recenzencka z Wydawnictwem Biały Wiatr