-
Motyw na wrzesień: nowe porządki
Wrzesień jakoś tak naturalnie niesie ze sobą powiew zmiany. Ta gęstniejąca atmosfera wyczuwalna jest już pod koniec sierpnia. Jeśli początek roku to dobry czas, by przeorganizować różne kwestie, to wrzesień jest przecież takim właśnie początkiem. Pora więc na nowe porządki. Takie dosłownie i w przenośni.
-
Motyw na sierpień: niech się dzieje!
Czy da się nauczyć luzu? Pewnie tak jak ze wszystkim - jeśli będzie się to praktykować, w końcu wejdzie nam w nawyk. A ja chcę nauczyć się płynąć z prądem. Bez wielkich oczekiwań, bez spektakularnych rozczarowań i jak najczęściej offline.
-
Motyw na lipiec: obfitość
Ciepłe wieczory z koncertami świerszczy, świeże warzywa i owoce na wyciągnięcie ręki, słońce, kwiaty, zioła - lipiec pełen jest wspaniałych rzeczy. Korzystajmy z tej obfitości, twórzmy bazę wspomnień, która ogrzeje nas, gdy przyjdą mniej hojne miesiące.
-
Motyw na czerwiec: produktywność
Trudno mi uwierzyć, że oto za chwilę minie połowa tego roku. Choć staram się dobrze wykorzystywać każdy dzień, czasami mam poczucie, że czas przecieka mi przez palce, że tyle miałam zrobić, a zamiast działać skupiam się na planowaniu, co nie przynosi widocznych efektów... Zatem pora podkręcić produktywność.
-
Motyw na maj: bieganie
Czuję, że potrzebuję treningowego urozmaicenia. Poza tym maj to moim zdaniem idealny czas na bieganie. Wymyśliłam sobie, że przebiegnę w tym miesiącu dystans, który będzie dla mnie sporym wyzwaniem...
-
Motyw na kwiecień: kreatywność
Wraz z wiosną poczułam przypływ energii. Działam, zmieniam, kreuję. Mam potrzebę bycia w ciągłym ruchu, tworzenia, dlatego hasłem przyświecajacym najbliższym tygodniom będzie kreatywność. Rozumiem ją nie tylko jako sam akt tworzenia, ale też jako wyszukiwanie unikatowych rozwiązań, pozwalajacych zrealizować z pozoru niewykonalne plany. Niech się dzieje!
-
Motyw na marzec: posłuchaj siebie
Pewnie jestem jedną z nielicznych osób, która lubi marzec, ale ze względu na to, iż jest to miesiąc moich urodzin, darzę go szczególnym uczuciem. I zawsze ten marcowy motyw jest dla mnie szczególny. Tym razem zamierzam bardziej wsłuchać się w siebie...
-
Motyw na luty: relacje
W tym miesiącu na tapet biorę niełatwe wyzwanie - relacje. Chcę zmotywowac i siebie, i Ciebie do tego, żeby przyjrzeć się swoim relacjom i tym bliskim, i tym dalszym. Pora poprawić to, co szwankuje, odgruzować to, co ważne, a zaniedbane i uciąć to, co ciągnie w dół i wysysa energię.
-
Motyw na styczeń: przerwa
Czasem przerwy są potrzebne, żeby coś przemyśleć, nabrać dystansu, albo po prostu... zatęsknić. Mam nadzieję, że w moim przypadku zadzieją się wszystkie wyżej wymienione. Na chwilę znikam, ale bez obaw - wrócę. Może nawet szybciej niż sama przypuszczam...
-
Motyw na grudzień: szukając spokoju
Jeszcze nigdy nie wydawał mi się tak ulotny i tak trudno osiągalny. Przychodzi na moment, po czym znika i muszę się nieźle natrudzić, by znów go odnaleźć. Spokój. Ten płynący z wnętrza, emanujący na zewnątrz i dodający życiu lekkości. Chcę, żeby towarzyszył mi przez cały grudzień i został na dłużej.