-
Magdalena Kordel „Zagubiony anioł”
Raz w roku sięgam po powieść w świątecznych klimatach. I lubię miło się zaskoczyć, gdy nie wszystko jest w niej cukierkowe, a na bohaterów nie czeka za rogiem książę na białym koniu. Jeśli też szukacie normalności w świątecznych powieściach, ale takiej doprawionej odrobiną magii, to "Zagubiony anioł" może Was zainteresować.
-
Mocno czekoladowe ciasto z cukinią
Konsystencją to ciasto trochę przypomina brownie, ale dzięki dodatkowi cukini jest... jeszcze lepsze. Koniecznie je wypróbujcie, bo przygotowanie zajmuje niewiele czasu, a składniki na pewno macie w swoich kuchennych szafkach.
-
Magda Skubisz „Czarci ogród” – recenzja
Jeśli czytam książkę do późnej nocy, a kolejnego dnia wstaję wcześnie, by znów zabrać się za czytanie i nie odkładam jej, dopóki nie skończę, to chyba nie muszę mówić, że jest to dobra książka. Jeśli potrzebujecie dodatkowej rekomendacji, by sięgnąć po "Czarci ogród", czyli drugi tom sagi rodu Tyszkowskich, to więcej szczegółów zdradzam w tym wpisie.
-
„Słowiańskie rośliny czarowne” – recenzja
Zapewniały powodzenie w miłości, potrafiły leczyć, ale też sprowadzać choroby, chroniły, wspierały i odstraszały złe moce - rośliny czarowne. To im kolejne przepięknie wydane opracowanie poświęciła Joanna Laprus, autorka ubiegłorocznego bestselleru "Słowiańskie boginie ziół". Dla wielbicieli roślinnego świata i słowiańskich motywów to pozycja obowiązkowa.
-
Magda Stachula „Nieobliczalna” – recenzja
"Nieobliczalną" Magda Stachula tylko potwierdza, że jest w znakomitej pisarskiej formie i wprost nie mogę się doczekać, co jeszcze wymyśli w kolejnych swoich książkach, bo intryga zawarta w tym thrillerze wciąga tak mocno, że wprost nie sposób odłożyć książki, zanim nie pozna się jej zakończenia. Nie polecam zaczynać czytania wieczorem, bo wtedy nockę będziecie mieć z głowy. Ewentualnie pójdziecie spać z pulsującym pod czaszką pytaniem "co tam się jeszcze wydarzy?"
-
Senecio rowleyanus (starzec Rowleya) – sznur pereł – uprawa
Moim zdaniem to jedne z najpiękniejszych sukulentów. Rośliny z rodziny senecio, a szczególnie senecio herreianus, senecio purple flash czy popularny starzec Rowleya rosną szybko, są mało wymagające, a przy tym odznaczają niesamowitym urokiem. Te pędy przypominające sznury korali to prawdziwe arcydzieła Natury.
-
Motyw na listopad: odpuść sobie
Mój plan minimum na listopad to: przetrwać. Wszystko co będzie ponad to, będzie miłą niespodzianką. Odpuszczam, przestaję się ścigać sama ze sobą. Chcę bardziej posłuchać siebie, a mniej próbować wpasować w wyobrażenia innych o mnie. I przypomnieć sobie o tych wszystkich celach, z jakimi wkraczałam w ten rok. To ostatni moment na ich weryfikację.