Błyskawiczne ciastka z malinami i borówkami
Po ostatnim trochę trudnym wpisie pora na coś lżejszego. Inspirację do powstania tych ciasteczek znalazłam w czeluściach internetu, ale nie byłabym sobą, gdybym nie zmodyfikowała przepisu, stosownie do moich upodobań. Nie lubię piec ciast ani ciasteczek, bo raz, że nie przepadam za słodkim żarciem, a dwa że rzadko mi się udają. Nie mniej jednak warto mieć w zanadrzu przepis na coś słodkiego i szybkiego w wykonaniu, na wypadek niezapowiedzianych gości. Dlatego też zawsze staram się mieć w lodówce składniki na te ciasteczka. Ich przygotowanie jest bardzo szybkie. Dłużej schodzi z pieczeniem, ale z całością wyrobicie się w 40 minut, więc akurat goście zdążą się rozgościć, a wy już będziecie mogli postawić na stole gorące, pachnące i smakowicie wyglądające ciasteczka. Do ich przygotowania będziecie potrzebować:
- opakowanie ciasta francuskiego
- kostkę twarogu (250 g)
- jajko
- cukier waniliowy i cukier puder – po łyżce każdego
- po dwie garści malin i borówek
Przygotowanie:
Twaróg rozdrobnić widelcem, wymieszać z jajkiem i cukrami. Powstałą masę rozsmarować na całym blacie ciasta francuskiego. Na twarogową masę wysypać borówki i maliny, tak by w miarę równomiernie pokryły jego powierzchnię. Zwinąć wzdłuż dłuższego brzegu w roladę. Pokroić w poprzek na plastry grubości ok. 1-1,5 cm. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Dobrze jest zachować trochę odstępu pomiędzy ciastkami, bo w trakcie pieczenia nieco urosną. Piec ok. 30 minut w 180°C. Po wystudzeniu można ciastka posypać cukrem pudrem, chyba że wolicie bardziej kwaskowaty smak, wtedy można ten dodatek cukru pominąć.
Smacznego!