Niezły bigos, czyli jak przygotować optymalne podłoże dla większości domowych roślin
Co prawda do wiosny został jeszcze niespełna miesiąc, ale moje rośliny po kilku dniach ze sporą ilością słońca, wyraźnie poczuły, że pora budzić się z zimowego snu. Peperomie kwitną, a monstera, szeflera, begonie i spółka co rusz cieszą moje oczy nowymi liśćmi. Zbudzony z zimowego snu filodendron micans wręcz oszalał, po kilku miesiącach hibernacji wypuszczając kilkanaście nowych liści. Dlatego uznałam, że pora trochę poprzesadzać, ale tym razem zamiast używać gotowych mieszanek dedykowanych domowych roślinom, postanowiłam własnoręcznie przygotować tzw. bigos, czyli odpowiednio zbilansowane podłoże, w którym z powodzeniem można uprawiać większość domowych roślin.
Dlaczego warto samemu przygotować podłoże dla roślin?
Po pierwsze mamy pełną kontrolę nad tym, co znajduje się w takim podłożu. Owszem, są rośliny, takie jak np. sansewieria, które mają naprawdę minimalne wymagania, jeśli chodzi o glebę, w której rosną i takim egzemplarzom wystarczy zwykła, uniwersalna ziemia ze sklepu ogrodniczego. Ba, podejrzewam, że sansa rosłaby świetnie nawet w ziemi z kretowiska. Muszę kiedyś przeprowadzić taki eksperyment… Ale do rzeczy – kupując gotowe podłoże tak naprawdę nie wiemy jakie są rzeczywiste proporcje zastosowanych w nim składników. Producent deklaruje określoną strukturę mieszanki, ale ja mimo wszystko wolę wiedzieć, czy podłoże do roślin, w którym umieszczę mój zielony dobytek ma właściwy stosunek rozluźniaczy do torfu oraz czy zawiera domieszkę nawozu, a jeśli tak to jakiego rodzaju jest to nawóz.
Po drugie cena
A ta z roku na rok jest coraz wyższa… Niedawno sprawdzałam moją historię zakupów na Allegro i kiedy zobaczyłam ceny gotowych podłoży, które kupowałam 3 lata temu, byłam w szoku. Teraz te same (a często jednak gorszej jakości, bo mam porównanie, plus zawsze czytam komentarze) podłoża kosztują ponad 2 razy więcej. O ile jestem w stanie zapłacić te kilkanaście złotych za parę litrów podłoża do kaktusów i sukulentów, których w mojej roślinnej kolekcji mam znikome ilości, o tyle przy kilkudziesięciu doniczkach zakup gotowego, zbilansowanego podłoża do roślin domowych jest sporym wydatkiem. Bo ceny takich mieszanek potrafią być naprawdę wygórowane. Przykład: kilkanaście złotych za 3 litry podłoża. To wystarczy na przesadzenie jednej, może dwóch roślin do niewielkich doniczek. Aukcje, na których za specjalną mieszankę ziemi do roślin z dodatkami trzeba zapłacić ponad 40 złotych za 10 litrów także nie należą do rzadkości.
A co z jakością?
Tych najdroższych podłoży nie przetestowałam. Ale skusiłam się na zakup trzech ze średniej półki cenowej – kilkanaście złotych za 5-10 litrów. To najdroższe było całkiem w porządku, ale jeśli mam płacić kilkanaście złotych za 5 litrów podłoża, a za tę samą cenę mogę mieć go 2 razy więcej, to kalkulacja jest prosta. Jedno z tych podłoży za kilkanaście złotych było fatalne. Po otwarciu worka okazało się, że nie dość, że ziemia jest wyraźnie mokra, to deklarowanego perlitu i keramzytu nie było tam prawie wcale, za to w gratisie dostałam ziemiórki… A na domiar złego ziemia tak paskudnie śmierdziała stęchlizną, że postanowiłam nie ryzykować i nie fundować moim zielonym podopiecznym takich wątpliwych atrakcji.
Najlepiej w tym moim prywatnym rankingu wypadło gotowe podłoże od Plant_Paradise, które ma naprawdę dobry stosunek jakości do ceny, więc jeśli jesteś leniuszkiem i nie lubisz mieszać, tudzież jeśli nie masz ku temu warunków, to polecam to podłoże.
Dla tych, co lubią przesadzać
Jeśli jednak nie straszne Ci grzebanie w ziemi (jakkolwiek to brzmi) polecam przygotowanie własnego podłoża dla roślin. Podliczyłam właśnie, że za 30 litrów takiego domowej roboty bigosu (jak pięknie określa się tę mieszankę ziemi do domowych roślin) zapłaciłam niecałe 50 zł (dokładnie 48 zł)*, co w przeliczeniu daje jakieś 1,6 zł za litr. 1,6 zł kontra 4 czy 5 zł to jednak jest znaczna różnica. Choć jeszcze raz podkreślam, że to zależy od ilości roślin, jakie planujecie przesadzać. Nie mniej jednak moim zdaniem warto trochę pomieszać.
Bigos do roślin (przepis) – składniki
Nie twierdzę, że jest to jedyny absolutnie słuszny bigos i proporcje składników tak w roślinnym, jak i w prawdziwym bigosie ustalasz według własnych upodobań. U mnie podłoże bigos do roślin miało następujące proporcje:
- 20 litrów ziemi uniwersalnej do roślin domowych (moja była kupiona w sklepie ogrodniczym za około 9 zł, jeśli nie chce się Wam latać po sklepach, polecam zamówić online tę ziemię)
- 3 litry chipsów kokosowych
- 3 litry keramzytu
- 3 litry perlitu
- 2 litry torfu kwaśnego
- 200 g nawozu Osmocote
Opcjonalnie można do tej mieszanki dorzucić jeszcze garść węgla aktywnego, który m.in. zapobiega powstawaniu pleśni.
Muszę w tym miejscu wyraźnie podkreślić, że chipsy kokosowe od Plant_Paradise to nie jakieś rozlazłe włókienka, ale porządne kawałki kory. Keramzyt (pamiętajcie, żeby go porządnie przepłukać przed dodaniem do mieszanki) i perlit też są świetnej jakości. A nawóz miałam okazję testować już w zeszłym roku i naprawdę daje radę – nawet najbardziej oporne rośliny nabierają po nim chęci do życia. Zresztą wiecie, że byle czego nie polecam.
Do jakich roślin stosować podłoże typu bigos?
Jest to na tyle uniwersalna mieszanka, że będzie ona odpowiednia dla większości domowych roślin. Śmiało można w niej umieszczać pilee, monstery, fikusy, peperomie, epipremnum, philodendrony, calathee, syngonia, alokazje, begonie, aglaonemy, hoye, maranty, skrzydłokwiaty… W zasadzie poza jakimiś specyficznymi gatunkami, które wymagają np. bardziej kwaśnego, czy też mniej przepuszczalnego podłoża, z powodzeniem możecie przesadzać do takiego bigosu całą swoją zieloną ferajnę. Jeśli zaś chodzi o kaktusy i sukulenty, polecam gotową mieszankę, bo akurat w tym przypadku użycie gotowego dedykowanego tym roślinom podłoża będzie bardziej opłacalne i zdecydowanie mniej czasochłonne niż komponowanie go na własną rękę.
Bonus dla wytrwałych
Niezależnie od tego, czy przekonałam Was do tego, by własnoręcznie przygotować bigos dla swoich roślin, czy też wolicie tenże bigos w wersji instant, Plant_Paradise zaproponował dla moich czytelników specjalną zniżkę na wiosenne przesadzanie. Z hasłem LEPIEJBYCMOZE wpisanym w wiadomości do sprzedającego dostaniecie 10% zniżki na zakupy. Z uwagi na fakt, że póki co na Allegro nie działa opcja obniżania wartości koszyka kodem, zanim dokonacie zakupu, napiszcie wiadomość z hasłem LEPIEJBYCMOZE do Plant_Paradise, żeby mogli przygotować dla Was spersonalizowaną aukcję z obniżoną ceną produktów, które chcecie kupić. To co, przekonałam Was do zrobienia swojego podłoża dla roślinek? Niech bigos i przesadzanie nabiorą nowego znaczenia 🙂
* podane ceny dotyczą lutego 2022
PS: Kod do Plant_Paradise jest ważny do 31.12.2024 r.
Świetny blog, wiele cennych informacji których szukałam. Jednak chciałam się dowiedzieć i upewnić czy do draceny,juki,szeflery,areki i krotonu taki bigos będzie odpowiedni? 🙂
Dziękuję 🙂 Tak, do tych roślin to też będzie właściwe podłoże.
Bardzo przydatne informacje i kod rabatowy działa 😀 skorzystałam. Dziękuję
Bardzo się cieszę 🙂 Kod jest ważny do końca roku, więc można korzystać jeszcze nie raz 😉
Mam trochę roślin w domu, wypróbuję więc ten bigos 😇 zabieram się za zakupy 😇
a co do roślin na balkon?
Na balkon zawsze sadzę rośliny w uniwersalnej ziemi, takiej najzwyklejszej z marketu. To i tak tylko na jeden sezon, więc wychodze z założenia, że nie ma co wymyślać 😉
Zakupy zrobione, rabat też wszedł.. Super, tylko czekać aż wszystko przyjdzie to będzie zabawa 😇 rozumiem że proporcje jak wyżej 😅
Super 🙂 Tak, ja robiłam wg takich proporcji jak we wpisie i widzę, że roślinom pasuje to podłoże, pięknie rosną.
Witam czy bigos nada się do fikusa lyrata
Tak, jak najbardziej.
Który nawóz Osmokote stosujesz? Bo link niestety wygasł
No właśnie chwilowo jest problem z linkami, ale to jest ten sam nawóz, co np. w tej aukcji
W jakich proporcjach mieszasz wszystkie elementy? Pierwszy raz chce przygotowac mieszanke sama i boje sie, ze zle to zrobie 🙁
Tak jak podałam w przepisie – na 20 litrów ziemi uniwersalnej daję 3l perlitu, 3 keramzytu i 3l chipsów kokosowych. Dorzucam też torfu i trochę węgla aktywnego (zapobiega pleśnieniu ziemi), plus nawóz.
wszystko fajnie tylko szkoda, że kod do końca roku bo chciałam zamówić troche pozniej :/
I tu mam dobrą wiadomość, bo kod przechodzi na 2023 rok, jednak zniżka będzie troszkę niższa, bo 10% 🙂
Wspaniały blog, bardzo pomocny! Jaką ziemię uniwersalną polecasz, którą można kupić przez internet?
Na przykład taką. Będzie dobrą podstawą do domowego „bigosu”.
Jak przechowywać taki gotowy bigos?
Lepiej nie przechowywać go zbyt długo, tylko użyć niedługo po przygotowaniu, ale parę tygodni w papierowej torbie, albo w wiaderku z pokrywką może poleżeć.
Witam
Na jaki czas wystarcza przy tych proporcjach nawóz w bigosie – kiedy ewentualnie zacząć nawozić przy podlewaniu ?
Zazwyczaj po 2-3 miesiącach od przesadzania do nowego podłoża, zaczynam nawozić rośliny.
Bardzo pomocny wpis. Potem możemy taki bigos już nawozić nawozem w płynie?
Dziękuję 🙂 Jeśli dodajemy do bigosu nawóz osmocote, to nie wcześniej niż po 2-3 miesiącach, a jeśli nie dodaliśmy go, to można śmiało nawozić płynnym nawozem.
Proszę pomóż, jak zmierzyć 2 litry torfu? W linku z twojego polecania jest go aż 20 litrów
Napełnij litrowy słoik i tak x2 🙂
Przymierzam się do przesadzenia draceny, szeflery, filodendrona oraz wsadzenia w ziemię ukorzenionego epipremnum i cissusa, Czy do wszystkich tych roślin się nada taki bigosik? 🙂
Ja trzymam w takim bigosie wszystkie, poza sukulentami, więc myślę, że śmiało możesz wsadzać także te wyżej wymienione.
Czy bigos będzie ok dla palmy, czy lepiej jest kupić gotową mieszankę dla palm??
Akurat w tym przypadku kupiłabym gotową, dedykowaną palmom mieszankę.
Chciałam zrobić większe zakupy u podanego przez ciebie sprzedawcy. Jak mogę skorzystać z kodu? Napisałam jakiś miesiąc temu wiadomość do sprzedawcy korzystając z opcji „zadaj pytanie” pod jednym z produktów ale nie dostałam odpowiedzi.
Spróbuj jeszcze raz napisać. Podaj kod, wymień wszystkie produkty, jakie chcesz kupić, a oni podeślą link do indywidualnej aukcji. Musiała się im gdzieś zapodziać Twoja wiadomość. Z doświadczenia wiem, że zawsze odpisują, choć czasem trzeba dzień poczekać na odpowiedź, bo mają dużo zamówień.
Kupiłam już ziemię do palm i juk- taką mi pani poleciła do strelicji. I moje pytanie to czy mogę do niej dodać coś żeby mieć bigos i czy mogę dać ją do strelicji
Nie wiem jaki skład ma taka ziemia, ale zakładam, że jest to głównie torf. Dodałabym zatem trochę perlitu i drobnego keramzytu. Myślę, że to wystarczy, żeby strelicja dobrze się czuła w takiej mieszance.
Poproszę o podpowiedź czy areka i chamaedorea również odnajdą się w bigosie? Ciekawi mnie także czy kalenchoe i zamiokulkasowi będzie dobrze w takim podłożu.
Zastanawiałam się nad jakością bigosu z Zielonego Parapetu. Czy ta wersja również była przez Panią testowana?
Z góry dziękuję za odpowiedź:)
U mnie praktycznie wszystkie rośliny „siedzą” w bigosie, w tym właśnie zamiokulkas czy areka i mają się świetnie. Co do podłoża z ZP trudno mi się wypowiedzieć, bo ostatni raz kupowałam je jakieś 4 lata temu i od tamtego czasu mogło się wiele zmienić. Wtedy było ok, ale uważam, że zdecydowanie bardziej opłaca się przygotować podłoże własnoręcznie, zwłaszcza, jeśli mamy dużo roślin.
Co jaki czas należy przesadzać rośliny? Zazwyczaj robiłam to raz w roku na wiosnę ale teraz tych roślin tyle się zrobiło że chyba tydzień będę się grzebać w ziemi 😩 czy jak niektóre zostaną w swoim bigosie 2 lata to będzie źle?
Nie ma sztywnej reguły. Niektóre rośliny mam w tym samym podłożu nawet i 3-4 lata, zwłaszcza dotyczy to sukulentów. Inne zdarza się, że przesadzam co parę miesięcy, np. wiosną i jesienią, bo przez lato urosną tak, że dosłownie wyłażą z doniczki. Jeśli roślinie nic nie dolega, nie marnieje, widać, że ma jeszcze miejsce w doniczce, to nie widzę sensu przesadzać ją co rok. Przy dużej ilości roślin rozkładam sobie to przesadzanie na kilka tygodni. W pierwszej kolejności przesadzam te najbardziej potrzebujące.
Witam.
Mam zamiar posadzic monstera Thai w bigosie.
Moje pytanie
Jak podlewac taka roślinę w tym podłożu?
Musisz obserwować. Zimą to podlewanie na pewno będzie rzadsze, bo podłoże wolniej przesycha. Latem, w zależności od stanowiska, trzeba pilnować, by zanadto nie wyschło. Średnio wyjdzie pewnie raz na tydzień. Z dwojga złego pamiętaj, że zawsze lepiej przesuszyć niż przelać 😉
Dziękuję za cenna radę 😉
Dzień dobry🙂 bigos super, zniżka bez problemu zadziałała, tylko chyba ten nawóz do świeżo przesadzonych roślin mega je osłabił 😭 połowa z rośliny do wywalenia, suche liście, a zobaczymy jeszcze czy pozostałości przeżyją 😭
To raczej nie wina nawozu. Może po prostu w związku z cieplejszą porą rośliny potrzebują więcej wody?