monstera monkey wymagania
Parapet

Monstera monkey mask – uprawa i pielęgnacja

Większość moich roślin jest totalnie bezproblemowa, ale małpka zdecydowanie się do takowych nie zaliczała. Pewnie niejeden miłośnik monster się ze mną zgodzi, że monstera monkey mask potrafi być wyjątkowo kapryśna. Żeby ładnie rosła trzeba po prostu trafić w jej indywidualny gust, jeśli chodzi o stanowisko (moja stała w 4 różnych miejscach i dopiero to ostatnie okazało się odpowiednie, ale o tym za chwilę), podlewać z ogromną uważnością i nie szczędzić nawozu, bo wszelkie niedobory składników odżywczych natychmiast są widoczne na liściach w postaci jasnozielonych plam, które mniej doświadczeni miłośnicy roślin biorą omyłkowo za variegację. Mimo wspólnych kilku lat z tą odmianą monstery, dopiero teraz mogę powiedzieć, że poznałam dobrze tę roślinę. Wyrwałam ją z roślinnego niebytu, w który powoli odchodziła i w kilka miesięcy z nędznej łodyżki z jednym listkiem na końcu, zamieniłam w dużą, bujną i zdrową roślinę. I chętnie zdradzę Wam, jak to zrobiłam.

Popularna, ale wcale niełatwa

Monstera monkey mask, a właściwie monstera adansonii, bo monkey mask to nazwa potoczna, stała się w ostatnich latach łatwo dostępna i na tyle popularna, że nie ma najmniejszego problemu z jej zakupem. Można się w nią zaopatrzyć nawet podczas codziennych zakupów w markecie. Mój okaz mam już ponad 3 lata i o ile na początku rosła sobie całkiem bezproblemowo, to już pierwszej zimy zaczęły się u niej pojawiać żółte liście, a potem przebarwienia na tych liściach, które pozostały. Żółte liście u monstery monkey mask sygnalizują przelanie rośliny, natomiast nieregularne jasnozielone plamy są wołaniem monstery o nawóz. To jedna z nielicznych moich roślin, którą naprawdę sumiennie, regularnie nawożę, bo inaczej szybko marnieje.

Odpowiednie stanowisko to podstawa

Choć tak jak w przypadku większości roślin domowych, ważnym aspektem uprawy monstery monkey mask jest dobranie odpowiedniego podłoża (bigos dobrze się tu sprawdza), to jednak kluczowe jest znalezienie miejsca, w którym roślina będzie się po prostu dobrze czuła. Moja monstera stała już i na oknie wschodnim, i na lekko osłoniętym południowym, i w głębi pokoju obok południowego okna, ale w żadnym z tych miejsc nie rosła tak dobrze, jak w obecnym – pod zachodnim oknem dachowym. Zaczęłam się zastanawiać czy to faktycznie kwestia dostępu do światła, czy może jednak chodziło o coś więcej. I doszłam do wniosku, że poza dużą ilością rozproszonego światła (nigdy bezpośredniego, bo popali delikatne liście), monstera monkey mask lubi po prostu mieć dużo miejsca.

monstera monkey przesadzanie

Kiedy stoi na parapecie, gdzie jest ciasno obstawiona innymi doniczkami, jak było wcześniej, wypuszcza małe listki i nie rozrasta się tak, jak wówczas, gdy ma nieograniczoną przestrzeń. A, i ważna kwestia – to roślina, która lubi się piąć, więc dobrze jej zapewnić jakąś drabinkę, albo palik, po którym będzie mogła się wspinać. Wtedy też możecie spodziewać się u niej większych liści.

Szkodniki na monsterze adansonii

Jeśli u swojej monstery zauważysz brązowe, zasychające końcówki liści, to reakcja rośliny na zbyt niską wilgotność powietrza. Monstera monkey mask czasem pada także ofiarą roślinnych szkodników. Pajęczynki i zasychające końcówki liści to znak, że roślinę upodobał sobie przędziorek. Natomiast żółte plamy na liściach to bardzo często oznaki żerowania wciornastków. Zanim wytoczysz ciężkie działa, w postaci chemii, proponuję najpierw spróbować rozprawić się ze szkodnikami za pomocą ich naturalnych wrogów – drapieżnych roztoczy ich skuteczność jest naprawdę imponująca.

Monstera moneky mask – podlewanie i rozmnażanie

Podlewanie to bardzo istotna kwestia w przypadku tej rośliny. Monstera monkey mask prędzej wybaczy chwilowe przesuszenie niż podlanie zbyt dużą ilością wody. Wtedy natychmiast żółkną jej liście, a jak naprawdę przesadzisz z wodą, to możesz pewnego dnia wyciągnąć z ziemi zgnite łodygi. Zatem w kwestii podlewania zalecam umiar, ale dobrze robić to regularnie. Oklapnięte liście będą wystarczającym sygnałem, że małpka potrzebuje wody.

monstera monkey choroby

Rozmnażanie monstery monkey mask to mój ulubiony temat. Po tym, jak została mi w doniczce wspomniana wcześniej długa łodyga z jednym liściem na końcu, bez żalu, ale też i bez wielkich nadziei pocięłam ową łodygę na kilkucentymetrowe kawałki i powtykałam je do słoików z wilgotnym perlitem, które ustawiłam w słonecznym miejscu. Jakież było moje zdziwienie, gdy po miesiącu widać już było całkiem pokaźne korzenie i zaczęły pojawiać się pierwsze listki. Część ukorzenionych sadzonek wsadziłam do jednej doniczki, żeby odmłodzona, a może raczej odrodzona małpka rosła gęsta, o części zaś… zapomniałam. Kiedy pod koniec lata zbierałam je z balkonu, miały tak potężne korzenie, że trudno je było wydobyć z tych słoików.

Przesadź i… nie przesadzaj z dbałością

Istnieje spora grupa roślin, o które przez jakiś czas po przesadzeniu do docelowego podłoża trzeba szczególnie dbać. Monstera monkey mask się do tych roślin nie zalicza. Wystarczy ją przesadzić, podlać, a potem tylko pamiętać o tym, by regularnie, najlepiej raz w tygodniu dostarczać jej niewielkie ilości wody i nawozić mniej więcej co 2-3 podlewanie odżywką do roślin zielonych. Jeśli będzie mieć wspomnianą wcześniej dużą ilość rozproszonego światła i dużo miejsca, a do tego palik lub drabinkę, właściwie można o niej zapomnieć, a ona będzie rosła jak szalona.

0 0 głosy
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Feeedback
Zobacz wszystkie komentarze
0
Skomentujx