Cynamonki – przepis
Przepis na cynamonki to jednocześnie recepta na cudowną kuchenną aromaterapię. Żaden zapach tak mocno nie kojarzy mi się ze świątecznym czasem, jak zapach cynamonu właśnie, a gwarantuję Wam, że podczas przygotowywania i pieczenia tych pysznych bułeczek, Wasz dom wypełni się nieziemskim aromatem. Jak zwykle maksymalnie uprościłam przepis tak, by nie narobić się zbytnio przy jego przygotowywaniu, ale by było szybko i pysznie.
Cynamonki – składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 80 g cukru
- duża szklanka mleka (330 ml)
- 25 g drożdży
- 80 g miękkiego masła
- 1 jajko
- szczypta soli
Cynamonki – nadzienie:
- 70 g roztopionego masła
- 100 g cukru
- opakowanie cynamonu (15g)
Z podanych składników wychodzą 2 blaszki bułeczek cynamonowych.
Przygotowanie cynamonek
Produkcję cynamonek rozpoczynamy od przygotowania rozczynu. W rondelku delikatnie podgrzewamy mleko, dodajemy do niego 80 g cukru, drożdże i łyżkę mąki. Mieszamy całość do rozpuszczenia składników i odstawiamy w ciepłe miejsce na mniej więcej kwadrans, by rozczyn nieco urósł.
Mąkę przesiewamy do dużej miski, dodajemy szczyptę soli, jajko, wyrośnięty rozczyn i miękkie masło. Zagniatamy ciasto. W razie gdyby zbyt mocno kleiło się do rąk, dosypujemy jeszcze odrobinę mąki. Wyrobione ciasto odstawiamy na godzinę, żeby wyrosło. Po tym czasie dzielimy je na dwie części, jeszcze chwilkę zagniatamy, a następnie rozwałkowujemy na posypanej mąką stolnicy. Ciasto powinno mieć grubość około pół cm i kształt zbliżony do prostokątu. Rozwałkowane ciasto smarujemy roztopionym masłem, posypujemy ok 50 g cukru i cynamonem. Następnie zawijamy jak roladę i kroimy na plastry grubości około 1,5 cm. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, pamiętając o zachowaniu odstępów, bo ciasto jeszcze urośnie w piekarniku. Cynamonki smarujemy mlekiem lub rozkłóconym jajkiem i pieczemy około 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180⁰C. Analogicznie postępujemy z drugą połową ciasta. Bułeczki cynamonowe mają mieć złocisto-brązowy kolor, ale trzeba pilnować, by za mocno się nie spiekły, bo wtedy stracą swoją urokliwą miękkość.
Gotowe cynamonki można polukrować, ale ja wolę je w wersji podstawowej – są wystarczająco słodkie. Smacznego!