Faszerowane bataty ze słodko-kwaśnym nadzieniem
Jeśli macie dość świątecznego obżarstwa i nie możecie już patrzeć na jajka, sałatki z majonezem i wielkanocne mazurki, to ten przepis idealnie sprawdzi się jako lekki obiad w tym trudnym dla naszych żołądków czasie.
Batatowe love
Bataty goszczą w mojej kuchni już od dobrych kilku lat i bardzo cieszy mnie, że stały się warzywem dość powszechnie dostępnym. Ich smak pokochałam od pierwszego skosztowania. Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu przypadnie on do gustu, ale moi domownicy na szczęście także uwielbiają bataty, więc nie grymaszą, kiedy dania z ich dodatkiem lądują na naszym stole. Najczęściej (bo i najszybciej) robiłam pieczone w piekarniku frytki z batatów, jako dodatek do obiadu, ale ostatnio postanowiłam trochę zaszaleć i pokombinować z nowymi połączeniami smakowymi. Marzyły mi się bataty nadziewane jakimś słodko-kwaśnym wypełnieniem o kremowej konsystencji. Przejrzałam parę przepisów w internecie, ale akurat wielu składników do zamieszczonych tam receptur mi brakowało, postanowiłam więc stworzyć coś swojego i musze przyznać, że wyszło całkiem smacznie. W sam raz na lekki obiad, albo kolację na ciepło.
Pieczone bataty – składniki:
- 3 bataty
- 1/3 szklanki kaszy kuskus
- 1 mała cebula
- puszka krojonych pomidorów
- łyżka przecieru pomidorowego
- pół szklanki czerwonej fasoli konserwowej
- duża łyżka masła orzechowego
- mozzarella
- sól, pieprz, szczypta cynamonu
- olej
- natka pietruszki
Wykonanie:
Bataty porządnie wyszorować pod bieżącą wodą, osuszyć i przekroić wzdłuż na pół. Ułożyć na blaszce, ponakłuwać w kilku miejscach widelcem i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez około 40 minut. Muszą być dobrze upieczone, żeby łatwo było je wydrążyć.
Kiedy bataty się pieką, pora przygotować nadzienie do nich. Kaszę kuskus zalewamy wrzątkiem 1 cm ponad powierzchnię, przykrywamy i zostawiamy na 10 minut. Cebulę drobno kroimy i podsmażamy na łyżce oleju. Następnie dodajemy do niej pomidory z puszki i podsmażamy dłuższą chwilę, żeby zredukować nadmiar płynu. Kiedy pomidorowy sos nieco zgęstnieje, dodajemy do niego przecier pomidorowy, fasolę i dużą łyżkę masła orzechowego, a następnie doprawiamy solą, pieprzem oraz odrobiną cynamonu.
Z upieczonych batatów wydrążamy miąższ, tak by zrobić miejsce na nadzienie. Wydrążoną część dodajemy do sosu, mieszamy i dosypujemy kaszę kuskus. Tak przygotowanym farszem wypełniamy połówki batatów, a wierzch posypujemy startą mozzarellą. Zapiekamy w piekarniku przez mniej więcej 5 minut – tylko tyle, by mozzarella się roztopiła. Podajemy posypane natką pietruszki. Połączenie smaków jest naprawdę ciekawe. Jest słodko, z lekko kwaśną, pomidorową nutą, a dodatek masła orzechowego nadaje całości, niepowtarzalnej, aksamitnej konsystencji.