Przepis na chłodnik z buraków (w dwóch wersjach smakowych)
Przypuszczam, że w najbliższym czasie będzie to potrawa mocno pożądana ze względu na nadchodzące upały. Chłodnik z burakami jest nie tylko szybki w przygotowaniu, ale też wypełniony tym, co najsmaczniejsze w letnim sezonie. I z powodzenie możemy przygotować go dzień wcześniej, a po powrocie z pracy tylko wyciągnąć z lodówki i od razu serwować. Nie ma drugiej tak wspaniałej zupy! Ale dość tych wstępów, do rzeczy. A tych do przygotowania chłodniku nie trzeba zbyt wiele.
Chłodnik z botwinki (wersja ze świeżymi ogórkami)
Składniki (dla 4 osób):
- duży pęczek botwiny
- 4 ogórki gruntowe
- 2 duże jogurty naturalne lub greckie (po 400 ml)
- 4 jajka
- sól, pieprz, przyprawa maggi
- mały pęczek koperku
- sok z połówki cytryny
Liście i łodygi myjemy i siekamy niezbyt drobno. Buraki obieramy i kroimy w kostkę. Zalewamy wodą tylko tyle, by przykryła całą botwinę i gotujemy około 15-20 minut, aż buraki zmiękną. Następnie doprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny i przyprawą maggi (to jedyna potrawa w kuchni, do której używam maggi, ale bez niej nie udaje mi się uzyskać TEGO WŁAŚCIWEGO smaku). Wywar studzimy, a gdy jego temperatura zbliża się już do tej powszechnie określanej jako pokojowa, dodajemy jogurty greckie i mieszamy, zachwycając się uzyskanym kolorem. Podajemy z pokrojonymi w kostkę ogórkami gruntowymi, ugotowanym na twardo jajkiem i dużą ilością posiekanego koperku.
Druga wersja smakowa tej zupy, którą także uwielbiam, jest zainspirowana chłodnikiem, który w sezonie letnim serwują w Ikei. Tamten chłodnik ma tak specyficzny smak, że trochę się namęczyłam, żeby spróbować go odtworzyć, ale okazało się, że wystarczyło zaledwie kilka niepozornych składników, odmiennych od tych zawartych w przepisie powyżej i wyszło zupełnie inne w smaku danie.
Chłodnik jak z Ikei
- duży pęczek botwiny
- 4 ogórki małosolne + odrobina wody z tychże ogórków
- 2 duże jogurty greckie
- kilka rzodkiewek
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- sok z cytryny
- pęczek koperku
- 4 jajka
Liście i łodygi buraków siekamy. Buraki obieramy i trzemy na tarce o dużych oczkach. Całość zalewamy niewielką ilością wody i gotujemy około 15 minut. Doprawiamy sokiem z cytryny oraz solą i pieprzem. Studzimy. Następnie dodajemy jogurty greckie, starte na tarce ogórki, drobno posiekane rzodkiewki, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz posiekany koperek. Mieszamy. Jeśli smak jest zbyt mało wyrazisty, możemy dodać kilka łyżek wody z ogórków kiszonych. Gotowy chłodnik serwujemy z jajkiem na twardo.
Smacznego!